2010-01-22

Szalikowe szaleństwo cd...

Choroba się skończyła i szaliczki praktycznie też. Różowy miał byc długi ale zabrakło nici i wyszedł krótki - będzie dla córeczki koleżanki. Biały ozdobiłam perełkami i koralikami.


Wyszedł na tyle uroczo,że się od razu sprzedał i mam jeszcze dwa zamówienia na takie same tylko w innych kolorach.

Koraliki mnie zauroczyły i chyba czarnosrebrny też nimi ozdobię. Z tymi małymi paciorkami to cos niesamowitego, są sliczne i myslę,że mogę z nimi zrobic cos więcej niż je tylko naszywac. No cóż, zobaczymy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz